Author: Justyna Waliszewska
-
LES PARFUMS DE ROSINE Une Rose au Bord de la Mer
W końcu zaczęło się robić gorąco. Ja niestety nadal uczę się do egzaminów (w końcu za niedługo mam zostać Panią Inżynier:) ), ale postanowiłam wykorzystać moment przerwy i powąchać co nieco z mojej małej kolekcji intrygujących zapachów. Zastanawiałam się, czym by się tu skropić i padło na Les Parfums de Rosine. Różane aromaty Bardzo cenię […]
-
HOUSE OF SILLAGE Love is in the Air
Powracam, z czarnych czeluści AutoCada do pięknej krainy, pachnącej niesamowitymi aromatami. Po powrocie do Pachnącej Krainy chciałam się rzucić na nowości i na początek wybrałam ekskluzywny House of Sillage. Z całej kolekcji, kiedy przewąchiwałam wszystkie zapachy, spodobał mi się najbardziej Love is in the Air, także postanowiłam przygarnąć go do siebie i zobaczyć jak się […]
-
MENARD L’eau de Ryokuei
Co podarować mamie w jej święto? Czy tylko ja mam ZAWSZE z tym problem? -Może książkę? a nie tych ma już mnóstwo do przeczytania.- Może jakiś sprzęt kuchenny? Nie, to nie wypada, bo to jakbyśmy mówili: „Do garów kobieto!”- Ciuch? Oklepane. – Kosmetyk? Dobra, może być, ale jaki? No to może zapach? Może inny, nie […]