Amouage Gold Man to ten z zapachów legendarnej arabskiej marki, które Luca Turin uhonorował pięcioma gwiazdkami i okrzyknął kwintesencją męskiego zapachu.
Projektant Amouage Gold, Guy Robert, stworzył jednak najpierw damską wersję zapachu. Perfumy tak przypadły do gustu szejkowi Omanu, że zamarzył o męskiej odsłonie Gold. Słynny perfumiarz nie był jednak zachwycony wizją powielania doskonałego projektu. Pomocny w tej sytuacji okazał się jego syn Francois Podsunął ojcu pomysł, by wypełnić po brzegi potężną bombą klasycznych szyprowych aromatów. W ten sposób bogaty kwiatowy Gold Woman zyskał nowy fundament w postaci mchu dębowego, paproci i paczuli.
Amouage Goildm Man – Naprawdę męski
Gold stworzony jest specjalnie z myślą o okazjach pełnych splendoru, elegancji, o wykwintnych przyjęciach i bankietach. Czyli nic nowego, w końcu Amouage – to mówi samo za siebie. Na Bartku, moim chłopaku, Pierwsze akordy GOld to intensywne kadzidło, mech i paczulą, nie ma tutaj śladu po typowo kobiecych nutach z Amouage Gold Woman. Później do gry wchodzą akordy zwierzęce, mirra, jaśmin. Wszystko po to, żeby doprowadzić do kadzidlano- mydlanej bazy, którą spaja piżmo.
Dla kogo Amouage Gold Man?
Pomimo swojej męskiej natury to jednak ciepłe, przytulne perfumy. Za to jeśli chodzi o intensywność i trwałość to Gold wykazał się niesamowitą siłą, wytrzymał ponad 12 godzin. Ja nosiłam go na nadgarstku – myślę, że myłam ręce jakieś 20 razy z hakiem, umyłam naczynia, a ani trochę nie stracił na intensywności, zdołałam go zmyć dopiero pod prysznicem i to tylko dlatego, że użyłam bardzo pachnącego żelu. Generalnie też nie uważam, żeby był to zapach zarezerwowany tylko na wykwintne okazje – myślę, że fajnie sprawdzi się na współczesnym dandysie tak na co dzień, po prostu do pracy. Polecam również ukochanej Dandysa, żeby wypróbowała na sobie Amouage Gold Man ;). Tym sposobem kolejny raz okazuje się, że nic nie jest takie oczywiste, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka (lub nosa!). Pozdrawiam i zapraszam do perfumerii! ;)
Oryginalnego Amouage można kupić na Notino a opinie o innych zapachach, przeczytacie na naszym blogu..
Koncertowała m.in. w Mediolanie, Sztokholmie i Sankt Petersburgu. Nie ma dla niej znaczenia, czy perfumy mają niszową etykietkę, czy zupełnie komercyjną. Mają po prostu rzucać na kolana! Kasia gra na altówce. Nie wiesz, co to takiego? Kasia wie, zapytaj ją.
Dodaj komentarz